Pasta Wiki
Advertisement
Pasta Wiki

Sobota, 23:59, moja starsza o 3 lata, 16-letnia siostra powiedziała mi:

- Nie boisz się iść do toalety?

- Chyba sobie jaja robisz.

- To idź tam na 10 minut, dzieciaku (mówiła z powstrzymywanym śmeichem) .

- Dob...

- Bez niczego oprócz zegarka.

- ... rze, jak wygram to dajesz stówę, a żeby uniknąć oszustwa biorę ją ze sobą.

- Okej... ale jeśli ja wygram, dajesz dwie ( dając sto złotych).

- No to umowa stoi ( idąc już do toalety).

Myślałem, że jest jakaś neidorozwinięta, żeby rzucać tak pieniędzmi na prawo i lewo. 

Idąc do toalety już nie czułem się tak pewnie... nasłuchując każdy dźwięk... skrzypienie podłogi, ale jakoś się przełamałem, wzedłem do toalety ze zgaszonym światłem.

Jestem jakąś ciotą - pomyślałem przebywając 1 minutę w toalecie, ktoś nagle zadzwonił do siostry, podskoczyłem, ale czułem się pewniej wiedząc, że ktoś jest w domu.

Sprawdzałem godzinę co kilka sekund, myśląc, że co kilkadziesiąt.

Piąta minuta - pomyślałem ze szczęściem myśląc o tej stówie, nagle ktoś po cichutku zapukał do drzwi, wtedy usłyszałem że ktoś lub coś powiedziało: "Umrzesz.." z głosem niemalże żniwiarza, po tym, już nikt nie pukał. Potem się przestraszyłem, a przez to, że jestem chciwy nawet nie myślałem o wyjściu z toalety.

Ósma minuta, usłyszałem tak wiele głosów i dziwnych dźwięków, że nie  mogłem wytrzymać, jednak naprawdę chciałem te pieniądze, więc siedziałem dalej.

Była już dziewiąta minuta kiedy ktoś zaczął wyważać drzwi, wtedy właśnie chciałem wyjść, jednak drzwi były zamknięte! To moja siostra to zrobiła! - pomyślałem.

On już tu jest, zpanikowałem, zginę! Te pieniądze nie były tego warte! Wtedy drzwi od toalety się powoli otwierały i uchylały... spróbowałem uciec do kuchnii żeby wziąąć nóż. Zdałem sobie wtedy sprawę, że, nie mam rąk! jak to coś zrobiło to bez bólu?!

______________________________________________________________________________________________________________________________________________________

To moja pierwsza pasta.

Pasta stworzona przez Kirtsu.

Czekam na hejty.

Advertisement